Trwają ostatnie dni Rodziny na Swoim. Można jeszcze szybko i bezpiecznie pozyskać dopłatę do pierwsz...

Apartamentowiec Dune powstający tuż przy plaży w Mielnie coraz bardziej nabiera swoich właściwych ks...

Walentynki mogą być doskonałą okazją dla par, aby postanowić o zamieszkaniu razem lub o zakupie wspó...

Wciąż nie wiadomo, co stanie się z działką przy alei Śląskiej 3, na której pierwotnie miała powstać...

Magistrat nie dostanie unijnego dofinansowania na budowę Alei Wielkiej Wyspy. – Czy Wrocław ma...

Rząd przeznaczył 180 mln zł na zwiększenie bezpieczeństwa przeciwpowodziowego w południowej Polsce. Wody Polskie rozpoczynają projektowanie zbiornika retencyjnego Kamieniec Ząbkowicki na Nysie Kłodzkiej, który zabezpieczy część terenów objętych wrześniową powodzią, a także 11 polderów przeciwpowodziowych w dorzeczu górnej Wisły - między Oświęcimiem a Krakowem.

Miliony złotych trafi do gmin i powiatów z obszaru otoczenia Lotniska CPK. Modernizacja wielospecjalistycznej przychodni ambulatoryjnej oraz nowo powstającej przychodni POZ, budowa oświetlenia ulicznego w Holendrach Baranowskich czy też budowa obiektu Gminnej Biblioteki Publicznej w Teresinie – to tylko niektóre z działań, których realizację będzie wspierał CPK w ramach Programu Pomostowego Strategii rozwoju obszaru otoczenia CPK 2025. Łącznie na działania w ramach tego programu przeznaczono 39 mln zł. Natomiast w ramach Programu Zdrowie 2 wsparcie w wysokości 14,5 mln zł trafi do trzech szpitali z powiatów grodziskiego, sochaczewskiego i żyrardowskiego. Fundusze przeznaczone zostaną m.in. na zakup nowoczesnej aparatury diagnostycznej, doposażenie i rozbudowę pomieszczeń szpitalnych oraz realizację programu profilaktycznego dla mieszkańców.

W ostatnich dniach zbiornik Racibórz Dolny jest na ustach całej Polski. 185 mln m sześc. pojemności, 26,3 km kw. powierzchni i 11 m głębokości. Wielu nazywa go „olbrzymem”. Niewątpliwie budzi on podziw i cieszy się uznaniem. Potwierdził swoje możliwości, chroniąc przed powodzią ok. 600 km kw. i blisko 2,5 mln mieszkańców. Wielka woda nie zalała m.in. Opola czy Wrocławia, jak miało to miejsce w przeszłości.